Zastanawiasz się, czy możesz nosić buty barefoot w mieście? Nic dziwnego – informacje na ten temat są sprzeczne. Zarówno eksperci, jak i laicy dzielą się na dwa obozy – jedni polecają buty barefoot do miasta (często powołując się na własne doświadczenie), podczas gdy inni twierdzą, że noszenie obuwia barefoot w mieście szkodzi stopom (ze względu na zagrożenia zdrowotne związane z równą i twardą nawierzchnią).
W tym artykule przedstawiamy opinie obu stron. Mimo że różnią się one w swoich argumentach, łączy je ten sam cel – zapewnić sobie i dzieciom obuwie miejskie, które ochroni stopy przed niepożądanymi urazami. My również tego chcemy, dlatego zgłębiliśmy temat butów barefoot w mieście i obalamy niektóre mity krążące w internecie...
Najczęściej zadawane pytania
- Czy do miasta potrzebuję butów z grubą podeszwą?
- Czy noszenie butów barefoot w mieście może mi zaszkodzić?
- Czy sztuczna nawierzchnia utrudnia zdrowe chodzenie?
- Czy warto nosić wkładki w butach barefoot w mieście?
- Czy istnieją buty barefoot z grubszą podeszwą?
- Czy buty barefoot nadają się do miasta?
- Buty barefoot w mieście – tak czy nie?
1. Czy do miasta potrzebuję butów z grubą podeszwą?
Jeśli chodzisz prawidłowo (zobacz kolejny punkt), możesz mieć podeszwę o dowolnej grubości. Cieńsza i płaska podeszwa jest bardziej korzystna, ponieważ pozwala stopie lepiej reagować na zmiany podłoża i poprawia ogólną stabilność.

Fizjoterapeutka Iva Bílková opisuje różnicę między chodzeniem boso, w zwykłych butach i w obuwiu barefoot: „Ścięgno Achillesa pełni funkcję amortyzatora przy lądowaniu oraz pomaga przyspieszyć ciało wbrew sile grawitacji. W zwykłym bucie funkcję amortyzatora spełnia podeszwa, natomiast but barefoot takiego amortyzatora po prostu nie ma.”
2. Czy noszenie butów barefoot w mieście może mi zaszkodzić?
Buty barefoot uczą prawidłowej techniki chodzenia w dość bezpośredni sposób – albo zaczynasz stawiać kroki w sposób naturalny, albo twarda nawierzchnia sprawi ci ból (a to może prowadzić do problemów). Zasada jest prosta – podczas chodzenia nie należy się spieszyć ani tupać, tak jakbyś chodził całkowicie boso. Jeśli to opanujesz, ryzyko kontuzji ci nie grozi. Większość osób (zwłaszcza dzieci) uczy się tego naturalnie, a reszcie mogą pomóc konsultacje ze specjalistą.
Problem nie leży więc ani w samych butach barefoot, ani w twardej nawierzchni miasta, lecz w niezdrowych nawykach większości pieszych. „Jak zachowa się nasza stopa, jeśli do tej pory nosiliśmy sztywne obuwie z elementami amortyzującymi, a nagle zaczniemy chodzić w barefootach? Nasz chód pozostanie taki sam – z tym samym uderzeniem pięty o podłoże i tym samym wybiciem,” zwraca uwagę na częsty błąd Marie Součková, członkini Lekarskiego Centrum Podiatrycznego w Pradze.
Rzeczywisty wpływ na stawy podczas stawiania kroków porównuje fizjoterapeuta Michael Tichov: „Buty barefoot trochę prostują człowieka i zmuszają go, by przestał chodzić na piętach, dzięki czemu stawy nie odczuwają wstrząsów. Kiedy ktoś założy klasyczne buty i chodzi po mieście w szybszym tempie, te wstrząsy są znacznie większe.”
„Chodzenie w butach barefoot nie jest zalecane dla diabetyków oraz osób z poważniejszymi zaburzeniami neurologicznymi lub ortopedycznymi. W przypadku łagodniejszych problemów z układem ruchu należy indywidualnie ocenić, czy noszenie barefootów jest odpowiednie,” dodaje fizjoterapeutka Blanka Černá, wskazując grupy ryzyka, którym buty barefoot mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.
3. Czy sztuczna nawierzchnia utrudnia zdrowe chodzenie?
„Kiedy chodzimy boso po twardym, równym terenie, dochodzi do nadmiernego przeciążenia przedniej części stopy oraz do zmęczenia więzadeł i ścięgien, które są jej częścią. Zdecydowanie popieram i polecam chodzenie boso lub w butach barefoot, ale po nierównym podłożu” – podkreśla ortopeda Ondřej Rejda. Ale typowe miasto nie jest gładkie jak tor łyżwiarski.
„Warto przypomnieć, że nawet jeśli w mieście dominuje twarda nawierzchnia, to wciąż jest ona zróżnicowana. Stąpasz po krawężniku, kostce brukowej, płytkach z wypustkami dla osób niewidomych itd. Naprawdę niekorzystne jest natomiast wielogodzinne chodzenie po centrum handlowym, po gładkiej, twardej powierzchni, gdzie stopy rzeczywiście cierpią” – wyjaśnia fizjoterapeutka Soňa Barvenčíková.

„Zdejmij buty i przejdź się boso po mieście. Zobaczysz, że prawie nigdzie powierzchnia nie jest równa i jednolita” – potwierdza fizjoterapeutka Zuzana Kejíková. „Kto jest przyzwyczajony do chodzenia boso, może wykorzystać spacer po asfalcie jako trening. Im mniej naturalne jest otoczenie, tym bardziej może nas wzmocnić i aktywować. Warunkiem koniecznym jest jednak prawidłowa technika chodzenia” – dodaje fizjoterapeuta Lukáš Klimpera.
4. Czy warto nosić wkładki w butach barefoot w mieście?
Osoby, które uważają, że podeszwa butów barefoot jest zbyt cienka, mogą łatwo dodać do środka dodatkową warstwę w postaci wkładek do butów. Ale wkładki częściowo tłumią wrażliwość podeszwy stopy na bodźce z podłoża, więc wszystko zależy od indywidualnych preferencji.
Według Michaela Tichova nie ma przeciwskazań, żeby w butach barefoot umieścić wkładkę ortopedyczną z podparciem łuku stopy, jeśli jest potrzebna dodatkowa stabilizacja. Nawet wtedy stopa może dzięki temu obuwiu się wzmacniać. Według ortopedki Agnes Adamovej buty barefoot świetnie łączą się z indywidualnie wykonanymi wkładkami, które są w stanie utrzymać stopę w prawidłowej pozycji.
5. Czy istnieją buty barefoot z grubszą podeszwą?
Tak, tzw. buty kompromisowe zachowują zalety obuwia barefoot (szeroki nosek, miękka i płaska podeszwa), ale jednocześnie mają grubszą podeszwę, która lepiej amortyzuje wstrząsy. Są szczególnie odpowiednie dla dorosłych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z obuwiem barefoot. Najpopularniejszą marką są sneakersy Anatomic.
6. Czy buty barefoot nadają się do miasta?
Niektórzy, słysząc hasło „buty barefoot”, wyobrażają sobie pięciopalczaste potworki lub ręcznie robione sandały, w których wstydziliby się wyjść do miasta między ludzi. Od czasów tych pierwszych eksperymentów z obuwiem barefoot minęło jednak sporo czasu – dzisiejsze modele wyglądem dorównują zwykłym butom. W ofercie można znaleźć wiele stylowych butów barefoot do miasta, w których na pewno nie będziesz się wstydzić.

7. Buty barefoot w mieście – tak czy nie?
Tak, ale tylko pod warunkiem, że nie będziesz mocno uderzać piętą. Sami przeszliśmy po mieście w butach barefoot niezliczoną liczbę kilometrów bez żadnego problemu, jednak nie można się spieszyć – w przeciwnym razie stopy szybko upomną się o korektę niewłaściwego sposobu chodzenia. Podobne doświadczenia opisują na forach również użytkowniczki, które już przetestowały buty barefoot w mieście na własnej skórze:
- "Chodzę w butach barefoot już od wielu lat i do miasta, na szybki marsz, nie zniosłabym najcieńszej podeszwy – kiedy człowiek mocno stąpa, nie jest to nic przyjemnego."
- "Noszę wszędzie wyłącznie buty barefoot. Po prostu musiałam nauczyć się prawidłowo chodzić. Mój mąż też je nosi, ale czasami jest niedbały w chodzeniu, więc jesienią wybiera buty kompromisowe."
- "Noszę je w mieście, mam je ze względu na kształt noska, ale dodaję do nich dodatkową wkładkę. Same w sobie nie byłyby dla mnie wygodne."
- "Na przykład ja chodzę cały dzień (10 km dziennie) w butach Merrell z cienką podeszwą albo w Camperach (letnich i zimowych). Nie jestem szczególnie szczupła, a mimo to chodzę normalnie, także po mieście."
Wypróbuj buty barefoot do miasta
